Jest to kometa nieokresowa o bliskim peryhelium, takie właśnie komety najczęściej doznają szoku termicznego w skutek czego może dojść do rozpadu jądra komety.
O podziale jądra, komety doniósł dziś jeden z użytkowników zagranicznego forum (http://stargazerslounge.com) który sfotografował kometę przy użyciu zdalnego teleskopu Faulkes Telescope North.

C/2009 K5 (McNaught) Peryhelium ma jeszcze przed sobą, a jej warunki obserwacyjne w Polsce już są bardzo dobre i z dnia na dzień się polepszają.
Jak się okazało kometa wcale niema podzielonego jądra. Zdjęcie przedstawia artefakt który powstał na wskutek błędu auto-guidera, który nie nadążał z śledzeniem dość szybko poruszającej się komety.