Aktualności:


BLOG ZOSTAŁ ZAWIESZONY. NOWOŚCI, OBSERWACJE I MAPKI NA STRONIE SEKCJI OBSERWATORÓW KOMET POD ADRESEM: WWW.SOK-PTMA.ASTRONOMIA.PL

niedziela, 21 listopada 2010

EPOXI - "zamieć śnieżna" na komecie

Są już zdjęcia z HRI i wyniki badań spektrometrycznych zebranych przez sondę EPOXI podczas przelotu w pobliżu jądra komety 103P/Hartley 2. To co widzimy na zdjęciu obok to nie szum, ani inne artefakty, to "śnieżna zamieć" wokół jądra komety. Są to luźne zbitki  lodu wodnego, o wielkości dochodzącej do rozmiarów piłki koszykarskiej. Od śnieżnej zamieci jaką widujemy na naszej planecie, ta różni się tym, że śnieg nie spada na powierzchnię, a oddala się od niej.

 Pierwsze zdjęcia oraz spektrogramy z HRI (High Resolution Instrument), instrumentu w który została wyposażona sonda EPOXI, zostały opublikowane 2 dni temu (18 listopada). Zanim zdjęcia zostały opublikowane, po przesłaniu zdjęć przez sondę na Ziemię zostały one poddane procesowi obróbki graficznej (dekonwulacji), który miały skorygować wadę instrumentu. Jednak końcowy efekt zaskoczył wszystkich, nawet zespół badaczy z team'u  EPOXI. Zjawisko "śnieżycy" to pierwsze tego typu zjawisko zarejestrowane wokół komet.

animacja procesu wyostrzania obrazu zdjęć z HRI

 kometa składa się głównie z lodu i pyłu, pod jej powierzchnią zgromadzony jest dwutlenek węgla, który pod wpływem energii cieplnej uwalnia się pod ciśnieniem przez "gejzery", zabierając i wyrzucając na zewnątrz przy okazji drobiny wodnego lodu i pyłu. 

zdjęcia wykonane w różnych pasmach światła - http://epoxi.umd.edu/3gallery/20101118_Sunshine3.shtml

Model dżetów CO2 oraz drobin lodu na powierzchni jądra komety 103P/hartley 2

Graficzny wykres badań spektrometrycznych



Wydostający się lód, oddala się od powierzchni jądra komety, nie opada on na nią. Te bryły lodu widoczne na fotografiach z HRI wbrew pozorom, są luźną materią, ich konsystencje można porównać do lekko uformowanej śnieżki z śnieżnego puchu. Jednak 12km/s (prędkość z jaką sonda minęła kometę), stanowiłoby wielkie zagrożenie dla misji. na szczęście sonda przeleciała w bezpiecznej odległości, po za zasięgiem "śnieżnej zamieci". jak się okazuje, bezpieczniejsze było,by lądowanie na powierzchni jądra tej komety, niż jej minięcie w bliskiej odległości. Te bruzdy lodu, względem komety poruszają się zaledwie kilka metrów na sekundę, co nie stanowiłoby żadnego zagrożenia dla lądownika poruszającego się na równi z kometą.

galeria zdjęć z misji EPOXI - http://epoxi.umd.edu/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

[nazwa komety]; [RRRR.MM.DD.D]; [m1]; [Dia]; [DC]; [Tail; PA]*; [Sprzęt (rodzaj; apertura; pow.)]; [Uwagi]*; [miejsce obserwacji]; [podpis] Opcjonalnie: katalog oraz numer katalogowy gwiazd porównania, inne oznaczone "*"